Mali odkrywcy 20-24.04.2020
Tygodniowy plan zajęć do nauki zdalnej w grupie "Pszczółek"
od 20.04 do 24.04.2020
Temat tygodnia: Mali odkrywcy
Data: 20.04 poniedziałek
Temat dnia: Jak najlepiej spędzać czas wolny?
Cele: Aktywność fizyczna, wysłuchanie opowiadania oraz jego omówienie, podejmowanie prób czytania czasowników w czasie zabawy dydaktycznej
Formy:
Berek goni odkrywce – zabawa bieżna na podwórku jeżeli jest możliwość. Jedna osoba jest berkiem. Berek chce należeć do klubu odkrywców. Berek goni osobę/osoby, które uciekają, a jeśli ktoś zostanie złapany – staje się berkiem. Zabawę powtarzamy kilka razy.
Ciekawość odkrywców – ćwiczenia mięśni grzbietu i brzucha. Leżymy na dywanie na brzuchu. Na hasło "odkrywcy" na moment unosimy górną część tułowia i ręce, a z dłoni wykonujemy lornetkę – przyglądają się otoczeniu, a następnie powracają do leżenia.
Marsz z jednoczesnym wypowiadaniem słów rymowanki: "Mali odkrywcy świat zwiedzają, wiele pomysłów i zabaw mają".
Wyprawa odkrywców – zabawa naśladowcza. Naśladujemy wyprawę na Wyspę Odkrywców. Pokazujemy czynności: pakowanie walizki, wsiadamy na statek, wiosłujemy wiosłami, patrzymy przez lornetkę, wciągamy żagle na maszt, szorujemy pokład, wychodzimy na ląd itp. Zabawie może towarzyszyć wesoła muzyka.
"Bajka" R. Piątkowskiej (można przeczytać wieczorem jako dobranockę, jeżeli za dnia nie ma możliwości)
Kiedy w domu nagle zgasło światło, a co gorsza wyłączył się telewizor, powstało wielkie zamieszanie. Rozległy się okrzyki: – Co się stało?! – Znowu nie ma prądu?! – Gdzie są świeczki?! – Auu, moje kolano! Kto tu postawił to krzesło?! Po chwili, gdy mama znalazła świeczki i zapałki, w pokoju zrobiło się trochę jaśniej. Widać było Mateuszka, który siedział nadąsany i narzekał: – Dopiero co włączyłem komputer i zacząłem grać. Tak dobrze mi szło. Mój wojownik zdobył pierwsze punkty i nagle wszystko zgasło. Teraz cały wieczór będzie do bani. W świetle świecy widać było też Malwinkę. Bawiła się pilotem od telewizora i marudziła: – Kurczę, za chwilę zaczyna się moja ulubiona dobranocka. Zamiast oglądać bajkę, będę tu siedzieć i konać z nudów. – Niekoniecznie – stwierdziła mama. – To, że nie działa telewizor i komputer wcale nie oznacza, że musicie się nudzić. – O nie, nie. Nie będę teraz odrabiał zadań. Jest za ciemno i nic nie widzę – zapewnił Mateusz i pomyślał, że to jest jedyna dobra strona braku prądu. – Ale ja wcale nie chcę zapędzić was do nauki – powiedziała mama. – Pomyślałam raczej, że sami możecie wymyślić jakąś bajkę na dobranoc. – Sami? – zdziwił się Mateuszek. – A o czym miałaby być ta bajka? – O czym tylko chcecie – uśmiechnęła się mama. – Ja już wiem! W tej bajce musi być królewna w pięknej różowej sukience i złotej koronie. Na imię może mieć tak jak ja – zaproponowała Malwinka. – No i ta królewna – tu Mateusz spojrzał znacząco na siostrę – jest uparta jak osioł, a jak coś jej się nie podoba, to okropnie piszczy i w ogóle jest jędzowata. – Nieprawda, królewna jest śliczna i bardzo mądra. Nawet jak czasem sobie popiszczy, to dlatego, że ma nieznośnego brata, królewicza Mateusza! – wrzasnęła Malwina. – Bardzo dziwna dobranocka – westchnęła mama. – Macie jakiś pomysł, co było dalej? – Dalej było tak. Piękna jak nie wiem co królewna spacerowała po ogrodzie i wąchała kwiaty – zaczęła Malwina, ale Mateusz jej przerwał i dokończył po swojemu: – I kiedy ona się obijała, jej sprytny brat wpadł na świetny pomysł, że skoro Malwina musi czasem popiszczeć, to najlepiej, żeby została piosenkarką. – Tak, tak – ucieszyła się Malwinka – i królewna założyła korale, buty na wysokich obcasach, wzięła mikrofon i zaśpiewała: „Były raz sobie cztery słonie, każdy kokardę miał na ogonie”. – A brat królewny przygrywał jej na bębnie. – Mateusz stukał głośno łyżeczką w stół. – Potem jeździli na koncerty i wszyscy poddani bili im brawo. Niektórzy rzucali nawet na scenę kwiaty i pluszowe misie. – Malwinie coraz bardziej podobała się ta bajka. – Na szczęście brat królewny bardzo głośno bębnił, więc trochę zagłuszał jej śpiew – dorzucił Mateusz. – Mów sobie, co chcesz – tu Malwina całkiem nie po królewsku pokazała bratu język, na szczęście w ciemności nikt tego nie zauważył – ale zdjęcia pięknej królewny były we wszystkich gazetach, a ona nie robiła nic innego, tylko przez pół dnia rozdawała autografy. A przez drugie pół oganiała się od wielbicieli, którzy wpychali jej na palce pierścionki z brylantami wielkimi jak cebule. Stary król był bardzo dumny ze swej córki i kupił jej chomika. – Dziewczynka zawsze chciała mieć jakieś zwierzątko. – A królewiczowi Mateuszowi deskorolkę – dorzucił natychmiast Mateusz. – Oczywiście, stara królowa nie chciała być gorsza, więc usmażyła na kolację naleśniki z dżemem. Dwie dziurki w nosie i skończyło się. – Mateusz był dumny, że tak ładnie zakończył bajkę. Wtedy, jak na zawołanie, zaświeciła się lampa i zaszumiał telewizor. – No to mamy już prąd. W takim razie stara królowa idzie smażyć naleśniki. – Mama podniosła się z kanapy. – Mogę liczyć na mały koncert w kuchni czy wolicie oglądać dobranockę? Chyba jeszcze się nie skończyła. – E tam. – Malwinka wyłączyła telewizor. – Nasza bajka jest o wiele lepsza. I po chwili swoim piskliwym głosikiem śpiewała w kuchni: „Były raz sobie cztery słonie, każdy kokardę miał na ogonie”. Na nogach miała szpilki mamy i przytupywała sobie do rytmu. Mateuszek walił drewnianą łyżką w stary rondel. Wił się przy tym i potrząsał głową jak prawdziwy perkusista. A stara królowa smażyła naleśniki i smarowała je dżemem. Tylko telewizor stał w kącie obrażony, że nikt nie zwraca na niego uwagi.
Omówienie opowiadania, zadanie pytań np: Kto był bohaterem opowiadania? Dlaczego dzieci nie mogły grać na komputerze i oglądać telewizji? Jakie uczucia wywołała informacja o braku prądu? Jaki pomysł miała mama na spędzenie wieczoru? Czy tworzenie bajki sprawiło dzieciom radość? Dlaczego tak sądzisz? Czy można spędzić dzień bez telewizora i komputera?. Przypomienie zasady mądrego korzystania z komputera i telewizora.
Zadanie w Kartach Pracy nr 4, str. 10-11
Zadanie z teczki "Wyprawka sześciolatka" - "Zabawa w czytanie – czasowniki (1,2)" str. 95-97. Opis w instrukcji, w teczce.
Data: 21.04 wtorek
Temat dnia: Mali odkrywcy bawią się w detektywów
Cele: Aktywne uczestnictwo w ćwiczeniach gimnastycznych, poznanie zawodu detektywa, próba czytania sylab, rozwijanie kreatywności
Formy: Ćwiczenia gimnastyczne: pajacyki, przysiady, rzut i chwyt piłki, skoki na skakance (jeżeli jest w domu), stanie na prawej/lewej nodze, rzut piłką do wybranego celu (np. do koszyka, wiadra itp)
Kto to jest detektyw?- rozmowa z dzieckiem czym się zajmuje / co jest potrzebne w tej pracy... (np. rozwiązuje różne wydarzenia, wypadki/ lupa, lornetka, ślad buta, odciski palców, notes, mikroskop, kapelusz itp.). Dziecko próbuje samodzielnie opowiadać pełnym zdaniem np. Detektyw jest to osoba/pan/pani która zajmuje się... Detektyw kojarzy mi się... Detektyw w swojej pracy potrzebuje.... itp.
Klub detektywistyczny – założenie swojego klubu, ustalenie nazwy klubu, swojego logo, hasła, przyjęcie wybranych członków do swojego klubu - rodziców, rodzeństwa, sąsiada ;-) Przebranie się za detektywa, w jakiś kapelusz, okulary przeciwsłoneczne, wykonanie lupy z twardego papieru/kartonu...
Literkowy detektyw – zabawa dydaktyczna. Dziecko zamienia się w detektywa i szuka wcześniej schowane przez rodzica kartoniki z literkami w różnych miejscach w domu, na podwórku. Można wykorzystać gotowe litery z wyprawki lub własnoręcznie zrobione karteczki. Chętne osoby mogą dodatkowo szukać kartoniki z cyframi lub wybrane przez siebie przedmioty.
Zadanie w Kartach Pracy nr 4, str. 12-13
Data: 22.04 środa
Temat dnia: Dzieciaki dbają i odkrywają świat
Cele: Rozwijanie sprawności ruchowej. Budowanie systemu wartości dziecka – szacunku, empatii, tolerancji wobec naszej planety Ziemi, ludzi oraz innych istot żywych.
Formy:
Wirujące planety – ćwiczenie dużych grup mięśniowych. Potoczenie piłki po podłodze w domu lub na podwórku w wyznaczonym torze do mety.
Od nasionka do drzewa – zabawa ruchowo dramowa. Rodzic czyta i ruchem/gestem ciała wraz z dzieckiem wprowadza się w role: Wyobraź sobie, że jesteśmy maleńkimi nasionkami drzew. Wiatr umieścił nas w ziemi (przykucamy na podłogę) Słonko nas ogrzewa, jest nam ciepło i miło. Deszczyk nas podlewa. Nasionka zaczynają kiełkować, rosnąć (unosimy się) aż w końcu przebijamy ziemię. Wyrasta cieniutki pień. Teraz roślinka rośnie i ogląda świat wokół siebie. Jest młoda, lecz wciąż rośnie, wypuszcza młode gałązki i listki. Jest bardzo delikatna. Ta roślinka to drzewko, którego listki delikatnie poruszają się na wietrze. Próbujemy pokazać, co może robić drzewo (dzieci poruszają rękami – gałęziami, paluszkami – listkami, zginają się pod podmuchami wiatru, falują na wietrze itp).
DZIEŃ ZIEMI – Rozmowy na temat prawidłowych sposobów dbania o naszą planetę z okazji jej święta i przez cały rok. Jak powinniśmy dbać o naszą Ziemię? Co się dzieciom kojarzy na hasło Ziemia? (nasza planeta, dom, ludzie, zwierzęta, rośliny). Oglądanie globusa, jeżeli jest w domu. Szukanie na nim znanych kontynentów, miejsc, próby czytania podpisów na nim itp.
Słuchanie przysięgi małego ekologa. Chętne dzieci mogą nauczyć się jej na pamięć:
PRZYSIĘGAM!
CHRONIĆ PRZYRODĘ,
OSZCZĘDZAĆ WODĘ
DOKARMIAĆ PTAKI,
DBAĆ O ZWIERZAKI,
KWIATY HODOWAĆ,
DRZEWA SZANOWAĆ,
ZIEMIĘ RATOWAĆ,
NIGDY NIE ŚMIECIĆ,
I UCZYĆ TEGO WSZYSTKIE DZIECI!
„Żaba Żaneta” – zapoznanie z wielką i małą literą „Ż,ż”, karta pracy str 82.
Wysłuchanie znanej piosenki "Była sobie żabka mała"
https://www.youtube.com/watch?v=u0sql4bx4PI
omówienie jej treści.
Zapoznanie się z obrazem graficznym litery ż, Ż z wykorzystaniem filmików:
https://www.youtube.com/watch?v=88x2otfHgZg https://www.youtube.com/watch?v=OD7RNIb4l6E
oraz
https://www.youtube.com/watch?v=eLANVg7IKBo
Następnie dzieci dokonują analizy i syntezy słuchowej wyrazu „żaba” – dzielą go na sylaby, głoski, czytają w kartach pracy str. 82. Próba pisania ołówkiem litery wielkiej i małej "Ż,ż" w zeszytach w liniaturze.
Data: 23.04 czwartek
Temat dnia: Nasze małe i duże odkrycia
Cele: Aktywność ruchowa. Rozpoznawanie i wyszukiwanie rymów. Czytanie prostych wyrazów. Podejmowanie prób czytania dłuższego tekstu.
Formy:
Ćwiczenia ruchowe do piosenki https://www.youtube.com/watch?v=fKECl8F-rCY
Zabawa Prawda – Fałsz
Rodzic czyta przykładowe zdania, dziecko odpowiada:
prawda (kciuk do góry),
fałsz (kciuk w dół).
Rodzic może wymyślać inne zdania. Później zamiana. Dziecko wymyśla zdania a rodzic odpowiada. Na przykład:
Stokrotka jest niebieska. F
Jaskółka zjada żaby. F
W piaskownicy chodzą kraby. F
Na gruszy rosną gruszki. P
Mama z mąki robi kluski. P
Sól jest bardzo słodka. F
Bocian może pić ze spodka. F
Sosna zawsze jest zielona. P
Woda w morzu Bałtyckim jest słona. P
Pociąg jedzie po szynach. P
W orkiestrze gra drużyna. F
Węgiel jest czarny. P
Krowa daje mleko. P
Wisła nie jest rzeką. F
Słońce tylko latem świeci. F
Samolot w kosmos leci. F
Pingwiny to ptaki. P
W doniczkach rosną buraki. F
Wieloryb jest ssakiem. P
Nietoperz jest ptakiem. F
Zadanie w Kartach Pracy nr 4, str. 14-15
Zadanie z teczki "Wyprawka sześciolatka" – "Karty obrazkowe do zabawy w rymy (1,2) strona 45-47
Data: 24.04 piątek
Temat dnia: Mali odkrywcy wymyślają różne zabawy
Cele: Aktywność ruchowa. Poznanie świata mrówek i ciekawostek z ich życia. Wyjaśnienie powiedzenia "Pracowity jak mrówka", Sprawne dodawanie w zakresie 10
Formy: Przypomnienie ulubionych ćwiczeń gimnastycznych oraz zabaw z całego tygodnia.
Wysłuchanie ciekawostek na temat mrówek, np. istnieje wiele gatunków, które różnią się wielkością i kolorem; mają sześć odnóży; żyją w zorganizowanej społeczności, w której każda mrówka odgrywa przypisaną jej rolę (królowa składa jaja, robotnice budują gniazda, bronią go, zbierają pożywienie), przyczyniając się do właściwego funkcjonowania całego mrowiska; setki tysięcy mrówek żyją pod kopcem z igieł sosnowych i resztek roślin. Cały czas pracując, mieszają glebę, spulchniają ją i wzbogacają. Czasami o człowieku można powiedzieć, że jest „pracowity jak mrówka” – to znaczy że pracuje chętnie, sprawnie, a jego praca przynosi efekty.
Filmik ciekawostki o mrówkach - https://www.youtube.com/watch?v=vdmUH0-G7s4
Zachęcam do obejrzenia i wysłuchania filmików w języku niemieckim:
https://www.youtube.com/watch?v=QWsCykBcFDE
https://www.youtube.com/watch?v=OIeEJGGyipw
https://www.youtube.com/watch?v=R-gV0LqVZyU
Zadanie w Kartach Pracy nr 4, str. 16-17
Pracowite mrówki to my! – zabawy matematyczne, utrwalanie umiejętności dodawania. Chętne dziecko rysuje na małych karteczkach pojedyncze mrówki w różnych kolorach. Karteczki z mrówkami posłużą jako liczmany.
Rodzic układa zadania o mrówkach typu: Do mrowiska przyszły 4 mrówki brązowe i 3 czarne. Ile było razem mrówek w mrowisku? Dzieci za pomocą cyfr i znaków (z teczki "Wyprawka sześciolatka") układają zapis matematyczny 4+3=7.
Po kilku zadaniach od rodzica zamiana ról. Dziecko wymyśla zadania a rodzic układa zapis matematyczny.