Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

Z wizytą w gospodarstwie wiejskim 15-19.06.2020

Utworzono dnia 14.06.2020

Witam Was Kochane Motylki i Żabki!

Zapraszam do uczestnictwa w proponowanych zajęciach, które można realizować w całości bądź wybiórczo.
Tydzień który rozpoczynamy poświęcony jest życiu na wsi, zwierzętom żyjącym w wiejskiej zagrodzie.
 W imieniu swoim i Pani Lidki dziękuję za zdjęcia, filmiki, które Państwo przesyłają na grupowych WhatsAppach.
Dziękujemy za to, że tak sumiennie i wytrwale pracujecie w domowych przedszkolach.

 

Tygodniowy plan zajęć do nauki zdalnej realizowany w przedszkolu
w grupie dzieci 4 - 5  letnich Motylki oraz w grupie dzieci 5- letnich Żabki
w dniach 15.06 do 19.06. 2020r.

 

Temat tygodnia: Z wizytą w gospodarstwie wiejskim.

15.06.2020r (poniedziałek) Jak mija dzień na wsi?

Formy: (propozycje  dla rodziców, można zupełnie inaczej zrealizować temat zgodnie z własnym  pomysłem)

- Gimnastyka z wiejskiego podwórka - zabawa:  Bociek czy kurka? - dzieci biegają po pokoju lub podwórku na hasło bocian zatrzymują się i stają na jednej nodze, na hasło kurka, przykucają i stukają dwoma paluszkami o podłogę.

- Z wizytą w gospodarstwie – rozmowa nt. treści obrazka z wykorzystaniem karty pracy nr 4, str. 48, 49. Dzieci na podstawie ilustracji opowiadają, jak wygląda wiejska zagroda, nazywają jej mieszkańców oraz ich domy. Dokonują analizy obrazka, wyszukują humorystyczne sytuacje i opowiadają o nich.

- Wycieczka na wieś - słuchanie opowiadania czytanego przez rodzica.

 

,,Wycieczka na wieś”

Kasia bardzo lubi odwiedzać swoją kuzynkę Zosię. Kasia mieszka w mieście, a Zosia nie. Wiecie, gdzie mieszka Zosia? Tak! Mieszka na wsi. Kasia zawsze zazdrościła swojej kuzynce tego, że mieszka w takim wspaniałym miejscu. Na wsi jest dużo przestrzeni. Domy nie są takie wysokie, jak u Kasi na osiedlu. I mieszka w nich zazwyczaj jedna rodzina, a nie kilkanaście, jak w bloku. Drzewa i krzewy rosną nie tylko w parkach i na klombach, lecz niemal wszędzie. A co najważniejsze – prawie zawsze są na nich jakieś owoce. Kasia uwielbia jeździć na wieś, bo latem są truskawki, maliny i porzeczki, a jesienią jabłka, gruszki i śliwki. I to w dodatku prosto z drzewa lub krzaczka, a nie z supermarketu. Tym razem mama zawiozła Kasię do Zosi w piątek wieczorem. Kasia miała zostać u Zosi przez cały weekend. Dziewczynki zjadły kolację, umyły się i położyły do łóżka w pokoju Zosi. Następnego dnia zamiast budzika Kasia usłyszała jakieś śmieszne dźwięki dochodzące z podwórka. – To nasz budzik – zaśmiała się Zosia. – Pieje dokładnie o wschodzie słońca. Więc możemy jeszcze poleżeć w łóżku, bo jest przed piątą rano. Oczy Kasi zrobiły się okrągłe ze zdziwienia. – „Przed piątą rano – pomyślała – w domu o tej porze jeszcze śpię w najlepsze”. – No cóż, muszę spróbować zasnąć – stwierdziła i naciągnęła kołdrę na głowę. Niestety, nie mogła już zmrużyć oka. Chwilę później usłyszała, jak ktoś zaczyna krzątać się po domu. Wysunęła się cichutko z łóżka i poszła zobaczyć, kto o tej porze kręci się w kuchni. – Dzień dobry, słoneczko – powiedziała ciocia. – Kogut cię obudził, co? – spytała ciocia, a dziewczynka twierdząco kiwnęła głową.

– Ciociu, dlaczego wstałaś tak wcześnie? – zapytała po chwili. – Muszę przygotować śniadanie dla wszystkich domowników. A mówiąc wszystkich, mam na myśli tych, którzy mieszkają w domu, ale też w zagrodach – wyjaśniła ciocia. – Wujek już karmi kury ziarnem, a zaraz pójdzie do obory nakarmić resztę inwentarza. Konie lubią owies, krowy siano, a świnkom już gotuję paszę na piecu. – I ciocia kiwnęła głową w kierunku kuchenki. Kasia pomogła cioci przygotować śniadanie. Ale tylko dla tych domowników, którzy nie chodzą na czterech nogach, ani nie mają dziobów. Nalała do kubków mleko z wieczornego udoju i dosypała do niego kakao, obrała ze skorupek ugotowane przez ciocię jajka i umyła pomidory (a warto dodać, że nie wyjęła ich z lodówki, ale zerwała prosto z krzaka). Kiedy Zosia wstała, dziewczynki zjadły śniadanie, umyły buzie i zęby, uczesały włosy i poszły z wujkiem do obory. Tata Zosi poprosił je, żeby stanęły z boku, bo zwierzęta bywają niebezpieczne. Mogą kogoś ugryźć lub kopnąć, na przykład, jeśli się czegoś przestraszą lub coś im się nie spodoba. Kasia i Zosia stały więc w bezpiecznej odległości i patrzyły, jak wujek wyprowadza kolejno na łąkę krowy, a zaraz potem kozy. Po chwili wrócił z taczką i zaczął zbierać widłami z podłogi niezbyt przyjemnie pachnącą słomę. – Zośka, dlaczego to tak śmierdzi? – zapytała Kasia. – A widziałaś, żeby krowy chodziły w pieluchach? – odpowiedziała pytaniem na pytanie. – Nie, ale co to ma do rzeczy? – zdziwiła się dziewczynka. – Bo kozy i krowy to zwierzęta, a one nie korzystają ani z pieluch, ani z toalety. Robią kupkę, tam, gdzie akurat stoją. Trzeba więc rozścielać im słomę. Wtedy łatwiej jest to wszystko sprzątnąć. A poza tym mają sucho i czysto, kiedy wrócą tu wieczorem na noc – udzieliła wyczerpującej odpowiedzi kuzynka. – A teraz chodź, nalejemy świnkom wody do bajorka, będzie upał, więc przyda im się trochę błotka dla ochłody. Pobiegły w kierunku studni, z której dziadek Kasi i Zosi nabierał wody. Gdy wyciągnął wiadro ze studni, przelewał ją dziewczynkom do małych, plastikowych wiaderek. A one nosiły ją do zagródki obok chlewika. Kiedy Zosia stwierdziła, że bajorko wygląda dostatecznie błotniście, dziadek zamknął studnię i zatrzasnął kłódkę, a kluczyk zaniósł do szuflady w sieni. – To po to, żebyście mi się, rybeczki, nie skąpały w wodzie ze studni – zażartował dziadek i groźnie pokiwał palcem. – Studnia jest głęboka, a wody w niej dużo. Nie chcemy, żebyście się potopiły. Zosia z Kasią kiwnęły ze zrozumieniem głowami. Same nie chciałyby znaleźć się w ciemnej dziurze pełnej zimnej wody. Chociaż w głębi duszy ciekawiło je, co się w tej studni znajduje. Dobrze, że dziadek założył kłódkę, bo kto wie, czy nie skusiłyby się, żeby do niej zajrzeć… Dziadek wrócił z domu z koszykiem i stwierdził, że gdy wypuszczą świnki z chlewu, mogą iść do ogródka nazbierać ogórków na obiad, bo ciocia o nie prosiła. W ogródku warzywnym pełno było grządek, na których wiosną mama Zosi wysiała różne jarzyny i zioła. Teraz rosły sobie w równych rządkach, a dziadek i Zosia od czasu do czasu wyrywali z nich chwasty lub warzywa – w zależności od tego, o co prosiła ciocia. Po obiedzie dziewczynki zamiotły kurom wybieg, zebrały jajka z gniazd, wysprzątały królikom klatki i nalały świeżej wody do misek i koryt. Przyglądały się, jak dziadek doi krowy i kozy. Pomogły cioci robić biały ser i ubijać masło. Na szczęście ciocia nie kazała im tego robić w tym urządzeniu, które kiedyś Kasia widziała w skansenie. Teraz miała do tego specjalny robot kuchenny. Ale pozwoliła dziewczynkom wlać do pojemnika mleko i przyglądać się, jak ubija się w nim masło. Późnym popołudniem wujek wyjechał na pole traktorem. – Co on będzie teraz robił? – zapytała Kasia. – Nie wiem – powiedziała Zosia. – Czasem tata kosi trawę, z której robi się siano. Czasem zapina specjalną maszynę do przewracania jej na drugą stronę, żeby równo wyschła. Innym razem przypina wóz i jedzie zwieźć to do stodoły. Dziewczynka przyjrzała się dokładnie traktorowi, który oddalał się polną drogą. – Chyba będzie nawoził albo usuwał szkodniki. Widzisz, to urządzenie za traktorem służy do opryskiwania roślin – wyjaśniła kuzynka. – Chodźmy popatrzeć – poprosiła Kasia. – Nie wolno nam – pokiwała przecząco głową Zosia. – Traktory i inne urządzenia rolnicze są niebezpieczne. Mama zawsze mi powtarza, że traktorzysta może mnie nie widzieć, nawet jeśli ja świetnie widzę traktor. Poza tym tata stosuje różne chemiczne substancje do oprysków, więc mogłyby nam zaszkodzić. Lepiej chodźmy do sadu. Dziadek zbiera porzeczki, może mama upiecze jutro placek. W końcu jutro będzie niedziela.

Dziewczynki wróciły z sadu do domu, kiedy słońce na dobre zniknęło za horyzontem. Pewnie siedziałyby tam do tej pory, gdyby nie to, że komary mocno dawały im się we znaki. Zjadły kolację, wzięły kąpiel i zmęczone położyły się do łóżek. – To co jutro będziemy robić? – zapytała Kasia. – Może pójdziemy z dziadkiem popływać nad rzekę? – zasugerowała. – Jeśli znajdziemy czas – powiedziała Zosia, tłumiąc ogromne ziewnięcie. – Bo widzisz, na wsi dobrze wypocząć można tylko w nocy. Ale Kasia już nie słuchała. Wyczerpana, spała niczym suseł pod kołderką pachnącą krochmalem.

Magdalena Ledwoń

Po przeczytanym opowiadaniu Rodzic zadaje pytania dotyczące treści opowiadania, na które dziecko stara się odpowiedzieć:

- Czy Kasia lubiła jeździć na wieś

- Dlaczego?

- Czym różni się wieś od miasta?

- W jakich pracach na wsi brała udział Kasia?

- Dlaczego Zosia stwierdziła, że na wsi można odpoczywać tylko w nocy?.

 

- Zwierzęta na wsi- zagadki słuchowe i ćwiczenia ortofoniczne. Dziecko próbuje odgadnąć wszystkie odgłosy zwierząt, naśladuje odgłosy i sposób poruszania się wybranych zwierząt.

https://www.youtube.com/watch?v=vQbS0Dm0CjA&feature=emb_title

 

- I kto to mówi ? – zabawa czytelnicza z wykorzystaniem karty pracy do wyboru. (karty pracy do prześlę  na grupowym WhatsAppie) Pokazujemy dzieciom różne zwierzęta z gospodarstwa, dzieci nazywają te zwierzęta, dzielą ich nazwy na sylaby, wyróżniają pierwszą i ostatnią głoskę, chętne dzieci próbują dzielić na głoski np. k-o-t. Następnie próbują odczytać napisy z odgłosami jakie wydają zwierzęta i łączą zwierzę z odpowiednim odgłosem. Młodszym dzieciom napisy odczytuje rodzic, a dziecko dopasowuje go do odpowiedniego zwierzątka Można również wyciąć napisy i przykleić przy odpowiednim zwierzątku. Załącznik 1 lub 2.

 


 

16.06.2020r (wtorek) Odwiedzamy gospodarstwo wiejskie

Formy: (propozycje  dla rodziców, można zupełnie inaczej zrealizować temat zgodnie z własnym  pomysłem)

- Słuchanie piosenkiNa podwórku. 

https://youtu.be/An265-G0WOs

I. Na podwórku na wsi jest mieszkańców tyle,
że aż gospodyni trudno zliczyć ile.

Ref.: Kury, gęsi i perliczki, i indyki, i indyczki.
Jest tu kwoka z kurczętami, mama kaczka z kaczętami.
Piękny kogut Kukuryk i kot Mruczek, i pies Bryś.
Więc od rana słychać wszędzie:
kukuryku, kwa, kwa, gę, gę,
hau, hau, miau, miau,
gul, gul, gul - podwórkowy chór.

II. Koń kasztanek w stajni, a w oborze krowa, tam w zagrodzie owce i brodata koza.

Ref.: Kury, gęsi i perliczki...

III. A tu są króliki i duże, i małe, łaciate i szare, i czarne i białe.

Ref.: Kury, gęsi i perliczki...

 

Rozmowa nt. słów piosenki : Jakie zwierzęta występują w piosence?

- Oglądanie filmu dla dzieci utrwalającego wygląd i nazwy zwierząt gospodarskich pt: Zwierzęta w gospodarstwie rolnym na wsi.

https://youtu.be/xrgowwp1V-U

- Zabawy ze zwierzętami - dzieci wykonują ćwiczenie w Karcie Pracy nr 4 s. 50. Dzieci łączą produkt ze zwierzęciem, od którego pochodzi produkt, wskazują swoją prawą i lewą stronę ciała, a następnie górną i dolną część strony, następnie kolorują zwierzęta zwrócone w określoną w poleceniu stronę.

- Figurka zwierzątka - lepienie z plasteliny ulubionego zwierzątka lub zwierząt mieszkających na wsi. Należy porozmawiać z dzieckiem o cechach zwierzątka, które dziecko wybrało. Dzieci nazywają poszczególne części ciała, wymieniają,  jakie elementy musi wykleić: brzuch głowa, kończyny, ogonek itd.

- Ćwiczenia w czytaniu -  karta pracy dla chętnych dzieci. ( kartę prześlę na WhatsAppie ) Załącznik 3

- Krówka  – zabawa konstrukcyjna z wykorzystaniem rolki po papierze toaletowym. Krówkę można wykonać według własnego pomysłu lub skorzystać z pomysłów przedstawionych na filmikach

 https://youtu.be/WRtPqB-lz0k

lub

https://youtu.be/tDE1C0p1K2E


 

 17.06.2020r Poznajemy zwierzęta duże i małe.

Formy: (propozycje  dla rodziców, można zupełnie inaczej zrealizować temat zgodnie z własnym  pomysłem)

- Słuchanie piosenkiNa podwórkuhttps://youtu.be/An265-G0WOs - próby śpiewania refrenu piosenki.

- Rodzina z wiejskiego podwórka – zagadki słowne. Rodzic wybiera sobie zwierzę, którego rodzinę będzie opisywał nie podając dziecku jakie to zwierzę np. Moja rodzina mieszka w oborze, moje dziecko to cielaczek, a mąż to byk. Kim jestem? lub Wszyscy nosimy grzebienie, mój synek to kurczaczek, a mąż kogut. Kim jestem? Itd.

- Małe i duże zwierzęta w zagrodzie - zabawa matematyczna z wykorzystaniem Karty Pracy cz. 4, s.51. Dzieci przeliczają zwierzęta znajdujące się w zagrodach, sprawdzają w tabeli, ile powinno ich się znajdować i dorysowują brakujące zwierzęta. Na koniec Rodzic chwali dziecko za wysiłek i wykonaną pracę.

- Jakie to zwierzę? - zabawa rozwijająca spostrzegawczość. Na dywanie można rozłożyć książeczki ze zwierzętami z gospodarstwa, jeśli nie ma takich książeczek można wyciąć zwierzęta z czasopism i każde zwierzę należy zakryć białą kartką, w taki sposób aby dzieci widziały tylko nogi tych zwierząt. Dzieci próbują odgadnąć, które zwierzę ma takie kończyny. Inną wersją tej zabawy może być zasłonięcie głów zwierząt i dzieci muszą odgadnąć jakie to zwierzę. (chętne dzieci mogą wykonać zadanie na karcie pracy, którą prześlę na WhatsAppie)   Załącznik 4

- Po co krowie rogi na głowie? – Słuchanie wiersza W. Chotomskiej. Rodzic czyta treść wiersz.

Raz pewien gąsior, spotkawszy krowę,
taką z tą krową zaczął rozmowę:
– Pani ma ładne oczy,
pani ma zgrabne nogi,
pani mogłaby zostać artystką filmową,
pani krowo, gdyby nie rogi…
Po co pani te rogi na głowie?
Czy nie warto pomyśleć o zmianie?
Pani byłoby bardziej do twarzy
w kapeluszu, w berecie, w turbanie.
Znam się dobrze na damskiej modzie,
na urodzie oraz na sztuce,
jaka pani byłaby śliczna,
gdyby pani chodziła w peruce!
No niech pani pomyśli przez moment,
no niech pani mi tylko powie
– na co pani właściwie te rogi?
Po co pani te rogi na głowie?
A ta krowa nie rzekła słowa,
tylko głowę schyliła nisko –
jak mu dała rogami odpowiedź,
to przeleciał przez całe pastwisko.
Sto dwadzieścia koziołków fiknął,
wylądował w przydrożnym rowie
i już nigdy więcej nie pytał,
po co krowa ma rogi na głowie.

Wanda Chotomska

 

Rodzic inicjuje rozmowę, zadając dziecku pytania:

-Czy gąsiorowi podobał się wygląd krowy?

-Co mu w nim przeszkadzało?

-Czy krowa udzieliła odpowiedzi na pytanie gąsiora?

-W jaki sposób gąsior dowiedział się, po co krowie rogi na głowie?

 

- Czy rogi krowy są niebezpieczne? – Dziecko odpowiada zgodnie z treścią wiersza i swoimi doświadczeniami. Następnie Rodzic porusza z dzieckiem rozmowę dotyczącą bezpiecznych zabaw na wsi uwzględniając zagrożenia związane ze strony zwierząt, jak i maszyn rolniczych.

- Bezpiecznie na wsi – zabawa dydaktyczna. Rodzic jednym zdaniem nazywa czynności, które często wykonuje się na wsi. Jeśli dziecko uważa, że jest to czynność, którą mogą wykonywać dzieci podnosi rękę do góry, jeśli jest to czynność, której dzieci nie powinny robić, która jest niebezpieczna uderzają dłonią o podłogę np. karmienie kur pod opieką dorosłego, samodzielne wsiadanie na traktor, wchodzenie do obory pełnej krów bez dorosłego, głaskanie swojego kotka, głaskanie obcego pieska itd.

- Bezpiecznie na wsi - praca plastyczna, wykonanie plakatu lub rysunku, który uwzględnia zasady bezpieczeństwa i opiera się on na pozyskanej przez dziecko wiedzy na temat zwierząt gospodarskich. Można wykonać kolaż i wykorzystać różne materiały z gazet, naklejki.

- Brzydkie Kaczątko - propozycja obejrzenia bajki dla dzieci

https://www.youtube.com/watch?v=AJ2p7X31xKU 

lub 

https://youtu.be/57bQO3Y14uk


 

18.06.2020r (czwartek)Zdrowe przysmaki z wiejskiej zagrody.

Formy: (propozycje  dla rodziców, można zupełnie inaczej zrealizować temat zgodnie z własnym  pomysłem)

- Co nam dają  zwierzęta wiejskie - oglądanie filmików:

  https://youtu.be/8E5JeRPT4E4

i  https://youtu.be/CpcmvJTO5G4

Rodzice rozmawiają z dzieckiem o korzyściach wynikających z hodowania zwierząt gospodarskich.

- Powiedz, co znajduje się w naszej lodówce i od którego z poznanych zwierząt pochodzi? – zabawa słowna, opisywanie produktów, jakie obecnie znajdują się w domowej lodówce oraz określenie ich pochodzenia.

- Od ziarenka do bochenka – zabawy edukacyjne z kartą pracy nr.4 str.52,  historyjka obrazkowa. Dzieci najpierw samodzielnie bez patrzenia na obrazki próbują  opisać proces wytwarzania mąki ze zboża, następnie oglądają przedstawione obrazki i opisują ich treść. Numerują kolejne etapy procesu powstawania chleba oraz rysują po śladzie bochenek chleba i dorysowują elementy obrazka według instrukcji.

- Kto nam oddaje…?- zabawa naśladowcza. Rodzic wymienia nazwy produktów, które pochodzą od zwierząt, a dzieci naśladują zwierzę, które dostarcza człowiekowi ten produkt np. kiedy rodzic powie: miód, dzieci naśladują fruwające pszczoły, kiedy powie mleko, dziecko naśladuję muczenie krowy itd.

- Zagroda pełna zwierząt – zabawa matematyczna z wykorzystaniem kart pracy nr 4, str. 53. Dzieci nazywają zwierzęta w zagrodach i przeliczają je w każdej z zagród. Dzieci wskazują zagrodę, w której są same ptaki   (wprowadzamy pojęcie drób - określenie udomowionych ptaków hodowanych ze względu na mięso, jaja, pióro oraz w celach dekoracyjnych. Do drobiu zalicza się między innymi kury, gęsi, indyki, kaczki, gołębie i perliczki ). Następnie wskazują ramkę, w której znajdują się wyłącznie zwierzęta dające mleko. Następnie rysują pośladzie drogę pszczół do ula.

- Poszukiwanie jajek- zabawa tropiąca, rozwijająca orientację w przestrzeni. Rodzic ukrywa w ogrodzie lub w pokoju w razie niepogody jajko. Zadaniem dzieci jest odnalezienie jajka z pomocą rodzica, który naprowadza odpowiednimi wskazówkami np. idź prosto, skręć w prawo, idź trzy kroki do przodu. Z młodszymi dziećmi można zabawić się podczas szukania w Ciepło-Zimno.

- Wyścig z jajem- tor przeszkód rozwijający koordynację wzrokowo-ruchową. Do zabawy będzie potrzebne jajko ugotowane na twardo, łyżka stołowa oraz przedmioty do ułożenia toru przeszkód np. poduszki lub krzesła zamiast pachołków. Dzieci mają za zadanie pokonać tor przeszkód z jajkiem niesionym na łyżce. Komu jajko upadnie musi je podnieść i iść dalej. Do zabawy można zachęcić rodzeństwo lub dziadków aby wystąpił element rywalizacji. Można również samemu wziąć udział w zabawie.

19.06.2020r (piątek) Konstruujemy wiejską zagrodę.

Formy: (propozycje  dla rodziców, można zupełnie inaczej zrealizować temat zgodnie z własnym  pomysłem)

- Zagadki o zwierzętach – zabawa dydaktyczna. Rozwiazywanie zagadek tekstowych.

- Duża i łaciata,
na zielonej łące.
Mlekiem nam dziękuje,
za trawę i słońce. ( krowa )

- Chodzi po podwórku,
o ziarenka prosi.
Siaduje na grzędzie,
pyszne jajka znosi. ( kura )

- Kiedy pędzę, galopuję,
powiew wiatru w nozdrzach czuję.
Jeśli cukru kostkę dasz,
miejsce na mym grzbiecie masz. ( koń )

- Co to za damy żyją w chlewiku?
Grube, różowe, jest ich bez liku.
Małe oczka, krótkie ryjki mają
i zawsze chrum, chrum, chrumkają ( świnie )

Nie na polu, nie pod miedzą,
lecz na hali trawkę jedzą.
Wełniane kubraczki mają,
wełnę na sweterki dają. ( owce )

- Dumny bardzo jest z ogona,
chociaż pawia nie pokona.
Nocuje zawsze w kurniku,
rankiem pieje "Kukuryku!". ( kogut )

- Wytworny jest niebywale,
czerwone nosi korale.
Gdy na drodze mu ktoś stanie,
to usłyszysz ... gulgotanie. ( indyk )

-Tak cichutko chodzi,
że nikt go nie słyszy,
więc dlatego bardzo
boją się go myszy. ( kot )

Co to za ptak?
Pływa po stawie
i kwacze:
kwa, kwa. ( kaczka )

- Na wiejskim podwórku – zabawa orientacyjno – porządkowa. Rodzic umawia się z dzieckiem że czerwona kartka,  poduszka czy ręcznik w tym kolorze to stajnia, coś zielonego to kurnik, niebieskie to obora, a żółte to chlewik. Dzieci do naszej piosenki o zwierzętach biegają po pokoju, kiedy muzyka cichnie, rodzic wypowiada nazwę jakiegoś zwierzątka. Dziecko musi pomyśleć gdzie mieszka dane zwierzątko i stanąć obok elementu w odpowiednim kolorze. Np. świnka – żółty, krowa niebieski. 

 

- Zwierzęta wiejskie – słuchanie utworu Agnieszki Bator.

Stoi krowa na pastwisku,
szuka świeżych, smacznych listków.
Skubnie, z pszczołą się przywita,
wkrótce naje się do syta.
Gdy usłyszysz jego pianie,
wiedz, że czas już na wstawanie.
Rankiem kogut ciut się nudzi,
zatem z nudów budzi ludzi.
Gdy się indyk rozindyczy,
nikt indyka nie przekrzyczy.
Nie poradzą tutaj słowa,
gdy się indyk zdenerwował.
W dni powszednie i niedziele,
gęś uwielbia brać kąpiele.
I tak mówić między nami,
gęś tkwi w wodzie godzinami.
Niebem wolno płynie chmura,
gęś w kałuży moczy pióra.
– Droga gąsko – kaczor kwacze.
– Kąpać chcą się dzieci kacze.
Koń rozmowę wiedzie z kretem,
kto z nich jaką ma zaletę.
– Ja przeskoczyć płoty mogę!
– A ja w mroku znajdę drogę!
Baran ma kręcone rogi
i na drogę dobre nogi.
Piesek kopyt mu zazdrości,
gdy przez rzekę idzie w gości.
Po kolacji przy sobocie
świnia się zanurza w błocie.
Ale niech jej nikt nie wini
– takie są zwyczaje świni.

Rozmowa nt. wiersza z wykorzystaniem pytań :

  • O jakich zwierzętach mówi wiersz?
  • Co robiły: krowa, kogut, indyk, gęś, kaczor, koń, baran, pies, świnia?
  • Gdzie możemy spotkać te zwierzęta?
  • Wyjaśnienie, że ssaki to zwierzęta, które piją mleko swojej mamy
  • Wskazywanie na obrazku ssaków i ptaków
  • Wyjaśnienie, że ssaki to zwierzęta, które piją mleko swojej mamy. 
  • Określanie, cech charakterystycznych ptaków, np. mają ciało pokryte piórami, wykluwają się z jajek, mają dzioby, skrzydła.

- Wiejska zagroda - zabawy konstrukcyjno - manipulacyjne. Korzystając z kart z Wyprawki nr. 41, 42, 43, dzieci wykonują makietę  wiejskiej zagrody: wypychają zwierzęta, rozkładają białe  „skrzydełka” i ustawiają zwierzęta na kartce. Wycinają stajnie i łączą klejem wskazane przez rodzica elementy. Po wyschnięciu układają szopkę i zwierzęta na arkuszu zielonej bibuły, tworząc w ten sposób piękna wystawę.

- Nasza wieś spacer podsumowujący tygodniowy krąg tematyczny. Zachęcam do wybrania się z dziećmi na spacer do gospodarstwa. ( może  do sąsiadów lub do rodziny ) Podczas wizyty w gospodarstwie dzieci obserwują żywe okazy zwierząt, zobaczą, gdzie mieszkają zwierzęta, maszyny rolnicze, mogą porozmawiać z gospodarzem na interesujące dziecko tematy.

- Pokoloruj obrazek zgodnie z podanym kodem – kolorowanka dla chętnych dzieci. Załącznik 5.

ZAŁĄCZNIKI:

  • Załącznik 1
    Utworzono dnia 12.06.2020, Format: brak danych, Rozmiar: brak danych
  • Załącznik 2
    Utworzono dnia 12.06.2020, Format: brak danych, Rozmiar: brak danych
  • Załącznik 3
    Utworzono dnia 12.06.2020, Format: brak danych, Rozmiar: brak danych
  • Załącznik 4
    Utworzono dnia 12.06.2020, Format: brak danych, Rozmiar: brak danych
  • Załącznik 5
    Utworzono dnia 12.06.2020, Format: brak danych, Rozmiar: brak danych

Zegar

Kalendarium

Lista wydarzeń w miesiącu Kwiecień 2024 Brak wydarzeń w tym miesiącu.

Imieniny