Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

Nadchodzi lato 22-30.06.2020

Utworzono dnia 21.06.2020

Drodzy Rodzice, Kochane Żabki i Motylki.

Zachęcam do zapoznania się z nowymi treściami programowymi, jednocześnie przypominam że ich realizacja nie jest obowiązkowa.
W tym tygodniu  23.06  obchodzimy dzień Taty.

Z okazji zbliżających się wakacji
życzę wszystkim dzieciom bezpiecznych i słonecznych wakacji,
interesujących podróży, niezapomnianych wrażeń,
uśmiechu na co dzień oraz szczęśliwego powrotu do przedszkola.

 

Tygodniowy plan zajęć do nauki zdalnej realizowany w przedszkolu
w grupie dzieci 4 - 5  letnich Motylki oraz w grupie dzieci 5 - letnich Żabki
w dniach 22.06 do 30.06.2020r.

 

TEMAT KOMPLEKSOWY:  NADCHODZI  LATO

22.06.2020 (poniedziałek) Temat: Z pamiętnika podróżnika.

1.Słuchanie opowiadania M. Strzałkowskiej Z wiatrem.

Było upalne lato. Rozgrzane pachnące słońcem powietrze drgało od skwaru. Na ukwieconej łące Baj i Bajeczka puszczali latawce. Latawiec Bajeczki miał kształt wielkiej stokrotki, a Baja - smoka z otwartą paszczą.

-Dzieci, chowajcie się do cienia!- zawołała siedząca pod drzewem mama.

Wtem silny powiew wiatru wyrwał z rąk rodzeństwa sznurki i oba latawce poszybowały w górę…

Leciały jeden obok drugiego, kołysząc się i wirując, niesione podmuchami wiatru…

-Ciekawe, co na to powiedzą ptaki- zadumała się Bajeczka

-Powiedzieć, to nic nie powiedzą, ale pewnie się zdziwią- odparł Baj.

-Nie stójcie na trawce!

-Gonimy latawce!- rozległ się za nimi znajomy głos.

O! Owieczka! – ucieszyła się Bajeczka na widok owieczki w balonie.

Rodzeństwo  ochoczo wskoczyło do kosza balonu i za moment cała trójka szybowała wysoko w pogoni za latawcami.

-Latamy jak ptaki! Z każdej strony otacza nas powietrze!- krzyknął Baj (…)

-Wszystko jest takie malutkie! A ludzie wyglądają jak robaczki!. O tam jakiś pan wiesza pranie!- zauważył Baj (…).

-Ojej! Ale kiwa!- przestraszyła się Bajeczka, gdy uderzony podmuchem wiatru balon przechylił się na lewą stronę.

Ale Bajowi się to bardzo podobało..

I właśnie w tej chwili wiatr zatańczył oberka, zakręcił, zawirował i przygnał oba latawce wprost do rąk Baja i Bajeczki.

-Trzymaj się mocno, Bajeczko!- upomniał siostrę Baj.

-Przecież trzymam! Już mi nie ucieknie!- uspokoiła brata Bajeczka.

Latawce były uratowane…

I po chwili balon wylądował miękko na łące, tuż obok taty i mamy.

-Jak się macie?!- krzyknęła do nich owieczka.

-Dzień dobry! Co za spotkanie! Ucieszyli się mama i tata.

-A może udalibyśmy się wszyscy na wspólną wyprawę w nieznane ?- Zaproponowała owieczka.

-Mam pomysł na wspólną wyprawę.

-Jaki pomysł?- zainteresowali się wszyscy

- Ne powiem- odpowiedziała owieczka.

-Może wyprawa w kosmos--powiedział z nadzieją Baj.

-Nie! Do dżungli! Takiej pełnej małp, krokodyli i węży! – zawołała Bajeczka

-Ja bym wolał na biegun północny? Wzdrygnął się na samą myśl o lodowatym biegunie Baj.- To ja wolę zostać w domu.

-Moglibyśmy cofnąć się w czasie. Długie suknie, kapelusze, wachlarze…- rozmarzyła się mama.

-Zgadujcie, zgadujcie! I tak nie zgadniecie! Wymyśliłam, coś specjalnego! Ale nie powiem! To będzie niespodzianka!- cieszyła się owieczka.

I tak gwarząc sobie wesoło, wędrowali przez pachnącą trawą  łąkę. A dookoła kwitło upalne, skąpane w słońcu lato.

2. Rozmowa:

-Gdzie bawili się Baj i Bajeczka?

-Dokąd lecieli balonem?

-Czy dotarli do celu wyprawy?

-Na jaki pomysł wpadła owieczka?

-Dokąd na wyprawę chcieli wyruszyć poszczególni członkowie rodziny?

-A  wy gdzie chcielibyście wyjechać na letnią wyprawę?

 

3. Zabawa bieżna - Samoloty i balony

Rodzic zostaje „balonem”, dziecko zamienia się w samolot (rozkłada na boki ręce). „Latają” bardzo szybko, ale na hasło: Leci balon!-zastyga w bezruchu. „Balon” przechadza się między „samolotem” i obserwuje, czy samolot się nie rusza. Jeżeli zauważy, że samolot się poruszył, zamienia go w balon, a sam zostaje samolotem.

 

4. Zabawa edukacyjna z karta pracy, układanie historyjki obrazkowej Zabawa letnia historia.

Dziecko układa własną historyjkę obrazkowa na podstawie ilustracji.

Karta pracy 4 s. 54.

5. Zabawa orientacyjno - porządkowa Z miasta do miasta.

Rodzic rozkłada na podłodze obręcze (mogą być kawałki gazet) - „miasta”. Dziecko zajmuje miejsce jedno „ miasto. Na hasło prowadzącego Wakacje!- dziecko wychodzi ze swojego „miasta” i spaceruje między obręczami. Na hasło Wracamy z wakacji!-szybko zajmuje miejsce w swoim kole. Kiedy jednak padnie hasło Przeprowadzka!, zajmuje inne „miasto”.

6. Eksperyment z balonami - Dlaczego balon lata?

Dziecko otrzymuje balon, nadmuchuje je i zawiązuje. Sprawdza, czy balon unosi się w powietrzu czy opada. Wspólne zastanowienie, dlaczego balony chociaż małe, nie unoszą się, a wielkie balony potrafią wznosić się w powietrze i unieść nawet kosz z pasażerami. Rodzic, wyjaśnia że wszystko dzieje się za sprawą ciepłego powietrza, które ulatuje w górę. Aby to  udowodnić, rodzic przygotowuje dwie miski z wodą ( w jednej gorąca, w drugiej zimna) oraz szklaną butelkę i balonik. Nałożyć balonik na szyjkę butelki. Następnie wkłada do miski z bardzo gorąca wodą. Powietrze, które ogrzało się w butelce, unosi się i wypełnia balonik. Kiedy butelka zostanie włożona do miski z lodowatą wodą, wtedy powietrze się ochładza i balonik się kurczy. Podobnie jest w przypadku dużych balonów. Gdy wypełniają się ciepłym powietrzem , pęcznieją i unoszą się, gdy powietrze w nich stygnie, opadają. Po wykonaniu eksperymentu dziecko próbuje podrzucać balon i przemieszczać w dowolny sposób w określonym kierunku. Zastanawia się, czy balonem można sterować i w jaki sposób można to zrobić.

 


 

23.06.2020 (wtorek) Temat: Pakujemy plecaki razem z tatą

 

1.Zabawa dydaktyczna Co spakowalibyście do walizki?

Dziecko wyobraża sobie, że hula-hop to walizka, do której ma spakować ubrania i przedmioty niezbędne w miejscu z fotografii. Można wykorzystać przyniesione przez rodzica atrybuty lub rysować poszczególne elementy na małych karteczkach i układać w „walizce”.

Pakujemy plecak - zabawa dydaktyczna. Dziecko opowiada o marzeniach o tym, dokąd pojedzie na wakacje. Podaje nazwy przedmiotów, które za sobą zabiorą. Następnie rysuje po śladzie plecak, a w nim potrzebne przedmioty. Na zakończenie przypomina sobie numery telefonów alarmowych. Karta Pracy4 s. 55.

Rozwiązywanie zagadek:

Może się burzyć lub pienić,

lśnić, błękitnieć i zielenieć,

szumieć i kołysać się może,

bo to takie jest właśnie …(morze).

 

Rozmowa: Jak nazywa się polskie morze? Czy będziesz spędzać wakacje nad morzem?. Dlaczego tak myślisz?

 

Mogą być bardzo wysokie,

albo trochę mniejsze,

o każdej porze  roku są piękne,

Lecz zimą – groźniejsze. (góry)

 

Rozmowa: Czy będziesz wakacje spędzać w górach? Co można latem robić w górach? Czy znasz nazwy polskich gór?.

 

Sosnowy, dębowy,

stary lub młody,

rosną w nim grzyby,

rosną jagody (las).

 

2. Rozmowa: Co można zbierać latem w lesie? Jak należy się zachować w lesie? Czy przyjemnie jest latem w lesie? Dlaczego?.

 

3. Zabawa orientacyjno-porządkowa Z plecakiem czy walizką?

Dziecko zastanawia się, w jakich sytuacjach wygodniejszy jest plecak, a w jakich walizka. Dziecko spaceruje po dywanie, a na hasło wykonuje odpowiednie czynności: Plecak!- kładzie ręce na ramionach i wykonuje krążenie łokciami w tył; Walizka!- czworakuje; Torba!- wykonuje obroty biodrami.

4. Wysłuchanie piosenki Góry - Piosenka dla dzieci  

https://youtu.be/XRCIk05W7IM

5. Zabawa językowa Co ja miałam/miałem spakować?  Do zabawy można wykorzystać karteczki przygotowane podczas zabawy „ Pakujemy plecak” lub fotografie przedstawiające różne przedmioty niezbędne w podróży. Rodzic losuje jedną karteczkę i , nie patrząc na nią, unosi nad głową, tak by dziecko widziało, po czym mówi: zapomniałem co trzeba spakować w podróż. Pomóż mi sobie przypomnieć. Dziecko układa zdania, które pomogą naprowadzić na odpowiednie słowo, ale bez jego podawania. Zmiana ról.

 

6. Ćwiczenia w klasyfikowaniu Koniecznie to zabierz.

Dziecko przygotowuje wyprawkę w podróż nad morze i w góry. Rodzic rozkłada na podłodze linę, tworząc z niej okrąg (może być wełna, sznurek) oraz różne rekwizyty: jak opalacze, kapelusz, buty trapery, szturmówkę  długie i krótkie spodnie tid. Następnie wymienia różne części garderoby – dziecko układa w jedno miejsce ubrania które włoży i zabierze nad morze, na drugiej w góry. Następnie przelicza ilość akcesoriów. Porównuje gdzie i o ile ma więcej.

 

7. Rozmowa na temat bezpieczeństwa w czasie podróży Jestem bezpieczna / bezpieczny.

Omówienie z dzieckiem zasad bezpieczeństwa podczas pobytu w różnych miejscach. Wymienia niebezpieczeństwa grożące dzieciom, które odpoczywają nad wodą, na górskich szlakach, w miejscach, w których jest dużo podróżnych ( dworce, lotniska, deptaki). Zastanawia się, jak trzeba się zachować, aby uniknąć niebezpieczeństwa.

 

Ale zanim wszystko sprawdzimy jeszcze raz czy wszystko mamy - tatuś Jacka coś sobie przypomniał posłuchajcie:

8.Opowiadanie Tatuś - Halina Pietrusiewicz

Tatuś wszedł do mieszkania z wielkim rulonem papierów pod pachą. Położył papiery na biurku i mówi do Jacka:– Muszę zrobić na jutro bardzo trudne rysunki obliczenia.  Pomożesz mi?
Jacek zdziwił się bardzo.– Ja? Ja przecież nie umiem…– To nic nie szkodzi – mówi tatuś. – Pomożesz mi w ten sposób, że będziesz cichutko siedział. Rysuj albo wycinaj przy swoim stoliku. Widzisz, żebym mógł zrobić prędko te rysunki, w pokoju musi być zupełnie cicho, hałas bardzo mi przeszkadza. No co, Jacusiu, obiecujesz?
– Tak, tatusiu
Gdy Jacek to mówi, oczy mu błyszczą. Jest dumny, że tatuś zwraca się do niego tak, jakby Jacek nie był pięcioletnim przedszkolakiem, lecz dużym chłopcem.
– Jeśli będziesz czegoś potrzebował, powiesz mi– mówi jeszcze tatuś, siadając przy biurku i pochylając się nad papierami.
– Dobrze, tatusiu – szepcze Jacek. I od razu postanawia sobie, że o nic ojca nie poprosi, że nie przerwie mu pracy. Zaczyna wycinać kolorowego kogucika, ale ciągle spogląda na pochylone plecy ojca i myśli: „Czy tatuś może spokojnie pracować? Chyba tak! Tu jest zupełnie cicho. Nikogo nie ma w domu, tylko ja i tatuś, a ja wcale się nie odzywam”. Wtem… co to? Niby cicho, a nie cicho. Jacuś słyszy:
Tiku-tak…Tiku-tak…Jak ten zegar głośno tika!A zegar coraz głośniej: Tiku-tak. Tiku-tak… I nagle
głośno i grubo: Bim… bam! Bim… bam! „Tatuś na pewno nie może pracować. Co robić? –
zastanawia się chłopiec. – Już wiem!” Wstał cichutko, wziął z fotela duży, ciepły szal mamusi i przykrył nim zegar. Teraz słychać tikanie, ale nie takie głośne. Usiadł Jacek przy stoliku. Wtem… Co to znowu? Bzzzz…bzzzz… bzz!…Duża czarna mucha krąży nad biurkiem tatusia. Bzzz! – przefrunęła nad stolik Jacka. „Jak ona głośno brzęczy! – martwi się chłopiec.
– O, tatuś podniósł głowę. Może się namyśla, a może mucha mu przeszkadza? Muszę ją przepędzić”.
Idzie na palcach w stronę drzwi, otwiera je. O, mucha właśnie przyfrunęła. Jacuś macha rękami, mówi szeptem:
– A sio! A sio!…„Wyleciała – myśli Jacek z ulgą i zamyka drzwi.
– Teraz jest zupełnie cicho”. I zabiera się do wycinanek. Nagle…Miaaauu!… Miaaauu!…Kot!
Na pewno przeszkodzi tatusiowi. Ale Jacek już wie, co robić. Biegnie do kuchni. Kotek za nim. Chłopiec nalewa na miseczkę trochę mleka i stawia na podłodze.
– Kici, kici! Pij i nie miaucz więcej – mówi surowo do Mruczusia. – w domu ma być cicho, rozumiesz? Kotek widocznie rozumie, bo chłepcze mleko tak, że prawie nie słychać.
Jacek wraca do pokoju i patrzy na tatusia. Tatuś rysuje, liczy. „To dobrze, to bardzo dobrze – cieszy się chłopczyk.
– Już zegar tak głośno nie tyka, mucha nie brzęczy, kot nie miauczy…
Ale niedługo była cisza.
W mieszkaniu sąsiadów słychać przez ścianę popłakiwanie. To mały Wojtuś! Jacuś bawi się z nim
czasem. Wojtuś był chory, już wyzdrowiał, ale musi jeszcze leżeć w łóżku. Pewnie mu się nudzi i dlatego płacze. Jacek z niepokojem patrzy w stronę biurka. Czy tatuś słyszy płacz Wojtka?
Na pewno słyszy i nie może rysować. „Wiem, co zrobię!”.
Jacek bierze ze swojej półki ulubionego misia i wychodzi. Mama Wojtusia otwiera mu drzwi.
– Ja tylko na chwilę, proszę pani. Przyniosłem coś Wojtusiowi.
Wojtuś siada na łóżku i łzy jak groch spływają mu po twarzy.
– Masz misia, wiem, że go lubisz – mówi szybko Jacek. – Baw się nim, tylko nie płacz, pamiętaj!.
Wojtusiowi buzia się rozjaśniła, łzy przestały płynąć z niebieskich oczu. Przytulił mocno misia.
Jacek wraca do domu. Czy tatuś zauważył, że wychodził? Nie, spokojnie, rysuje, kreśli, oblicza
coś na papierze. Wojtuś za ścianą już nie płacze. W pokoju jest zupełnie cicho. „Chyba pomogłem
tatusiowi” – myśli zadowolony chłopiec. Co to? Tatuś wstaje. Czy powie, że nic nie narysował?
Że przeszkadzały mu różne hałasy? – niepokoi się chłopiec. Ale tatuś uśmiecha się. Ma zmęczone oczy, ale się uśmiecha.
– No, Jacusiu – mówi wesoło. – Zrobiłem wszystko szybciej, niż myślałem. Któraż to godzina?
Tatuś zdziwiony patrzy na zegar przykryty szalem.
– A co to? Dlaczego przykryłeś zegar? Jacek czerwieni się, ale musi przecież wszystko ojcu opowiedzieć. I o zegarze, i o musze, o kocie i o Wojtusiu!
Czy tatuś będzie się z niego śmiał? Nie. Tatuś poważnie patrzy na synka. Całuje go w głowę i tak jakoś serdecznie mówi:
– Pomogłeś mi, Jacku. Dziękuję ci. Zabawimy się teraz, chcesz? Wymyśl sam jakąś wesołą zabawę.

9. Rodzic prowadzi rozmowę na temat treści opowiadania. Zadaje pytania:

-O co tata poprosił Jacka?

-Dlaczego potrzebował ciszy?

-Czy Jacek pomógł tacie?

 -Co Jacek zrobił, aby w domu była cisza?

10. Zabawa z tatą. Do ćwiczeń  potrzebna będzie gazeta

Stopy złączone, plecy wyprostowane, ręce ułożone wzdłuż tułowia. Rodzic rozkłada na podłodze kartkę z dużej gazety.

Stań na gazecie” – zabawa orientacyjno-porządkowa.

Dziecko wraz z osobą współćwiczącą  biega po sali w rytm uderzeń w tamburyn lub innego instrumentu. Na hasło: Stań na gazecie dziecko stoi na gazecie starając się, aby stopy nie wychodziły poza gazetę. Ćwiczenie powtarzamy kilka razy.- rodzic bawi się z dzieckiem – robi to samo co dziecko przy każdym ćwiczeniu.
Następnie siadamy w siadzie skrzyżnym „Podrzuć i złap” – ćwiczenie grzbietu i karku. 

Dziecko w leżeniu przodem robią ze swoich gazet kule i na hasło: „Podrzuć i złap” bez opierania się łokciami o podłogę, obiema rękoma podrzucają i łapią papierowe kule.

„Nie upuść kuli” – ćwiczenie mięśni brzucha i stóp.

Dziecko siedzi w siadzie skulnym z rękoma opartymi z tyłu o podłogę. Każde podnosi papierową kulę jedną stopą, a następnie na hasło: Przełóż kulę z nogi do nogi przekłada ją z jednej stopy do drugiej.

„Pogoń za kulą” – ćwiczenie dużych grup mięśniowych.

Dziecko czołga się wzdłuż pokoju, goniąc rzucane przed siebie oburącz papierowe kule.

Śnieżna bitwa” – ćwiczenie obręczy barkowej.

Dziecko  i rodzic stają naprzeciwko siebie, a następnie na hasło: Bitwa na zmianę prawą i lewą ręką rzucają papierowymi kulami  do siebie,  starając się celować poniżej głowy.

„Kto dalej rzuci?!” – ćwiczenie dużych grup mięśniowych.

Dziecko, stojąc w rozkroku, unosi wyprostowane ręce i na hasło: Kto dalej rzuci? rzuca jak najdalejw tył  papierowymi kulami. Ćwiczenie powtarzamy kilka razy.

„Przełóż kulę pod kolanem” – ćwiczenie równowagi.

Dziecko stoi obunóż, trzyma w jednym ręku papierową kulę. Na hasło: Przełóż kulę pod kolanem staje na jednej nodze i przekłada papierową kulę pod kolanem uniesionej i zgiętej nogi.

Spadające płatki kwiatów”– ćwiczenie oddechowe.

Dziecko, siedząc w siadzie skrzyżnym, rozkłada papierowe kule, a następnie rozdzierają na małe kawałki. Każdy udarty skrawek gazety należy położyć na dłoni i zdmuchnąć. Unoszące się małe kawałki gazet to w zabawie spadające płatki kwiatów. 

11. Mój tata – słuchanie piosenki 
https://youtu.be/gf0NbCPJIrQ

12. Propozycje zrobienia laurki lub prezentu dla taty.


 

24.06.2020 (środa) Temat: Ustalamy plan wyprawy po Polsce.

 

1.Zabawa z mapą Piękna nasza Polska cała.

Dziecko ogląda mapę Polski. Wskazują, gdzie na mapie znajdują się góry, a gdzie morze. Podaje nazwę najwyższych polskich gór oraz nazwę polskiego morza. Pokazuje także najdłuższą polską rzekę i podaje jej nazwę. Szukają na mapie najbliższego miasta obok którego mieszkają.

2.Zabawa dydaktyczna Skarby znad morza.

Rozpoznawanie przedmiotów znad morza, wnioskowanie o temacie, wyszukanie niektórych miast i odczytanie, porównywanie odległości za pomocą sznurka od swojego miejsca zamieszkania. Przedmioty lub zdjęcia, ilustracje kojarzące się z morzem (muszla, piasek, bursztyn, rozgwiazda). Pyta dziecko: Za jakim regionem Polski kojarzą się przedmioty?

Czy znasz jakieś polskie miejscowości lezące nad morzem? Wyszukiwanie na mapie : Gdańsk, Gdynię, Łebę, Ustkę itp. Następnie sprawdza za pomocą sznurka, do której miejscowości mają najbliżej z miejsca, w którym znajduje się ich dom, a do której najdalej. Porównuje długości sznurków.

3.Zabawa ruchowa Pani meduzo, czy możemy przepłynąć przez morze. Rodzic za pomocą liny wyznacza dwa brzegi. Dziecko stoi w morzu i jest meduza. Rodzic znajduje się na jednym brzegu i pyta: Pani meduzo, czy mogę przepłynąć przez morze? Meduza odpowiada: Tak jeśli masz cos w kolorze…. (wymienia kolor). Jeżeli ma cos w tym kolorze wskakuje  i spokojnie przepływa przez morze. Następuje zmiana .

 

4. Słuchanie opowiadania Muszka w bursztynie

− Nigdzie nie ma takich ładnych kamyków jak nad morzem – powiedziała Hania rozkładając na kocu swoje skarby. 
  Były tam białe, różowe, żółte, szare, czerwone i czarne, i łaciate, a wszystkie okrągłe, równiutko obtoczone. Bo fale morskie przerzucają kamyki z miejsca na miejsce, ocierają jedne o drugie, aż zrobią się gładkie, bez ostrych krawędzi. 
  − A ja mam inny, nie taki jak twoje, i leciutki – odezwał się Leszek patrząc na rozłożone kamyki. 
  − Pokaż, jaki? – spytała Hania.
Leszek otworzył zaciśniętą piąstkę. Jego kamyk był kanciasty, chropowaty, z jedne strony jakby odłamany. I właśnie w tym miejscu był najładniejszy, bo i kolor miał ciemnopomarańczowy, i połysk, i taki był przeźroczysty. Hania przyjrzała mu się uważnie. 
  − Zobacz! Tam coś jest w środku! –zawołała. − Chyba jakaś malutka muszka… Chodź, pokażemy mamusi! 
  − To bursztyn, i jaki ładny – powiedziała mama. Zaraz się przekonamy, czy się nie mylę. 
Urwała kilka drobniutkich strzępków papieru i dotknęła ich potartym mocno o wełniany kostium bursztynem. Papierki przyczepiły się do bursztynu. 
  − Ja też tak zrobię… 
Leszek potarł jeden z kamyków i przyłożył do papieru. 
  − Nie łapie… − zmartwił się.
  − Bo kamień nie przyciąga papierków, tylko bursztyn – tłumaczyła matka. 
  − A bursztyn to nie kamień? 
  − Nie. Bursztyn to żywica, stwardniała żywica. 
Dzieci  zdziwiły się. 
  − Żywica? Taka jak na sośnie i na świerku? 
  − Ale skąd ona się wzięła w morzu? 
  − I skąd w tym bursztynie znalazła się muszka? 
  − Muszka? – zainteresowała się mama. – Ależ tak, widzę ją… 
Jaka szkoda, że ta muszka nie może nam opowiedzieć, co się tu działo przed wielu, wielu tysiącami lat… 
  − A skąd ona mogłaby to wiedzieć? – zdziwiła się Hania. 
  − Bo ona żyła przed tysiącami lat, kiedy nie było jeszcze ludzi na ziemi i kiedy nie było tu jeszcze morza… 
  − A co było? – zapytał Leszek. 
  − Były wielkie lasy, w których rosły przeróżne drzewa. Rosły też i sosny, dużo sosen... Między drzewami uwijały się większe i mniejsze owady, a wśród nich i nasza mała muszka… 
  − Ta sama, co w tym bursztynie? 
  − Ta sama. Dostrzegła błyszczącą kroplę na sosnowej korze i pomknęła ku niej. 
Może to odrobina porannej rosy? Może słodki sok, który tak chętnie spijała z innych roślin? 
Zanurzyła trąbkę w złotej błyszczącej kropli. Musnęła ją przednimi łapkami… 
Co to? Coś trzyma i nie chce puścić… Zatrzepotała skrzydełkami… Teraz już i skrzydełka przylgnęły do niebezpiecznej kropli. Jeszcze trochę, a muszka utonie w lepkiej, złotej żywicy, która wypłynęła ze zranionej sosnowej gałęzi. Ostrzeżone przygodą swej towarzyszki, inne muszki odleciały. Została tylko ta jedna, ale została na zawsze…

− A co się potem stało?
  − Potem?... Cóż, potem może ta kropla żywicy z muszką zatopioną w środku spadła na ziemię. Może całą sosnę obaliła wichura. Nie wiemy. Wiemy tylko, że później, po wielu latach, dawny las zalało morze, że z tych dawnych sosen zostały tylko bryłki stwardniałej na kamień żywicy, a w jednej z tych bryłek nasza mała muszka. Jej towarzyszki zginęły bez śladu. Ona przetrwała tysiące lat. 
  − Czy ta żywica to bursztyn? – spytał Leszek. 
  − Tak. Po każdej burzy morze wyrzuca na brzeg duże i małe kawałki bursztynu. Jedne są jasne, żółtawe, inne koloru miodu albo jeszcze ciemniejsze. I często możemy w nich zobaczyć zatopione muszki, pajączki albo kawałki mchu czy gałązki sprzed wielu tysięcy lat. 

 

5.Pytania:

-Co zbierali nad morzem Hania i Leszek?

-Jak wyglądał kamyk Leszka?

-Czym się różnił od innych kamieni?

-Skąd się wzięły na plaży?

-W jaki sposób powstał?

6. Zabawa Łodzie

Dziecko siada w klęku podpartym na złożonym na pół kocyku. Kocyk to łódź, a rączki dziecka to wiosła. Dziecko płynie, odpychając się od podłogi w wakacyjną podróż. Po drodze napotka różne trudności i przeszkody np. musi przepłynąć pod krzesłem, przenieść swoją łódź nad krzesłem, pokonać drogę  slalomem między przeszkodami.

7. Zabawa doskonaląca spostrzegawczość Letni krajobraz, W prawo czy w lewo?

Dziecko wskazuje na ilustracji te elementy obrazka, których fragmenty zostały umieszczone niżej. Następnie dokończyć rysunek i go pokolorować. Na koniec dokonuje samooceny.

Dziecko otacza pętlami rowery skierowane w prawo i liczą je, porównują z liczbą  rowerów skierowanych w lewo. Koloruje różnymi kolorami ślady osób, które szły od prawej do lewej lub odwrotnie.

Karta Pracy 4 s.56,57

 

8.Zabawa słuchowa Łańcuszek z głoskami

Rodzic rozpoczyna zabawę, wymyślając jakieś słowo np .meduza. Dziecko musi wyodrębnić ostatnią głoskę oraz wymyślić słowo zaczynające się tą głoską. W tym przypadku głoska „a”. Następne słowo np. aparat- tort itd.

 

9. Praca plastyczna Morze i plaża. Dziecko maluje farbami  na arkuszu papieru morze i plażę. Następnie po wyschnięciu macza stopę w brązowej farbie i odciska ją na plaży na rysunku.

 


 

25.06.2020 (czwartek) Temat: Na wyspach Bergamutach.

1.Zabawa rozwijająca  spostrzegawczość Jaka to figura?

Dziecko nazywa przedstawione na ilustracji figury geometryczne i rysuje je po konturach. Następnie przelicza figury i rysuje odpowiednią liczbę kresek.

Karta Pracy 4s. 58.

2.Eksperyment z woda Co pływa, co tonie?

Pomoce: szerokie naczynie wypełnioną wodą oraz różne przedmioty np. klucz, papierowa łódkę, kulkę z plasteliny, kawałek drewienka. Dziecko stara się określić, które przedmioty będą pływać, a które zatoną. Rodzic zadaje pytanie dlaczego statki nie toną. Następnie prezentuje eksperyment, w którym wyjaśnia, że duże znaczenie ma budowa przedmiotu. Kulkę z plasteliny, która wcześniej zatonęła, ugniata w kształt i układa na wodzie.

Będzie ona pływać, dziecko uświadomi sobie, że nie zawsze to, co jest ciężkie, będzie tonąć.

3.Zabawa ruchowa z chustą.

Rodzic informuje, że właśnie wyruszają „w rejs dookoła świata”. Dziecko wraz z rodzicami trzyma za rogi chustę i kładzie na niej wykonaną z papieru łódkę. Delikatnie porusza nią  w taki sposób, aby łódka delikatnie przesuwała się po „ falach”. Następnie wzmaga się wiatr, a fale są coraz wyższe, aż w końcu nadchodzi sztorm. Gdy łódka wypadnie poza chustę, wtedy rodzic mówi, że znalazła się na nieznanych wodach i załoga powinna wysiąść na najbliższym brzegu, aby naprawić stek i uzupełnić zapasy.

 

4.Zabawa naśladowcza Jesteśmy na bezludnej wyspie.

Rodzic prosi, aby pomogło mu rozładować ze statku ładunek niezbędny do rozbicia obozu na bezludnej wyspie. Następnie naśladuje podawanie różnych skrzyń, np. ciężkich, gorących, lepkich. Po zabawie wnosi pojemnik „ skrzynię” z prawdziwymi przedmiotami i kładzie na podłodze jest w niej butelka z listem.

 

5.Słuchanie wiersza J. Brzechwy Na wyspach Bergamutach. Rodzic prezentuje znalezioną w skrzynce butelkę, a w niej list. Wyjmuje kartkę i czyta umieszczony na niej tekst. Rozpoczyna od wstępu:

Kochane Przedszkolaki, wylądowaliście na jednej z wysp archipelagu Bergamutów. Posłuchajcie, co tutaj znajdziecie. Z uszanowaniem – Tubylcy.

Następnie czyta  treść wiersza J. Brzechwy.

Na wyspach Bergamutach
Podobno jest kot w butach,
Widziano także osła,
Którego mrówka niosła.

Jest kura samograjka
Znosząca złote jajka,
Na dębach rosną jabłka
W gronostajowych czapkach.

Jest i wieloryb stary,
Co nosi okulary,
Uczone są łososie
W pomidorowym sosie.

I tresowane szczury
Na szczycie szklanej góry,
Jest słoń z trąbami dwiema.
I tylko... wysp tych nie ma.

Można wysłuchać piosenki
Na wyspach Bergamutach-Piosenki dla dzieci bajubaju.tv

https://youtu.be/o_ECELn4O_s

6. Rozmowa na temat wiersza. Po wysłuchaniu wiersz dziecko wymienia, które jego fragmenty są zabawne i dlaczego. Zastanawia się, co niezwykłego można by jeszcze zobaczyć na Wyspach Bergamutach, co nie zostało  opisane w wierszu.

 

7. Zabawa matematyczna – Wyspiarska matematyka.

Mieszkańcy wyspy nie zapisują liczb, tak jak dzieci w przedszkolu. Używają do liczenia wyłącznie kamyczków. Można zaprezentować  zapis liczbowy cyfr, a dziecko na karteczce układa odpowiednia liczbę kamyczków (lub rysuje na kartce kamyki).

-Było 6 kamyczków, słoń nimi żonglował i zgubił 2. Ile zostało?

-4 kamyczki leżały na stole, ale kucharz potrzebował jeszcze 5 do dekoracji babeczek. Ile kamyczków potrzebuje w sumie kucharz? Itp.

 

8. Zabawa plastyczna - Krajobraz Wysp Bergamuta.

Dziecko zastanawia się, jak może wyglądać krajobraz na wyspie, co robią zwierzęta, jak zachowują się ludzie, jakie rośliny rosną. Im bardziej abstrakcyjne pomysły tym lepiej. Następnie rysuje na papierze swoje wyobrażenia.

 

9. Zabawa logiczna Jak wrócić do przedszkola?

Znalazł się sposób na wydostanie się z wyspy. Jest to specjalny portal, który przeniesie wszystkie dzieci do przedszkola. Jednak aby go uruchomić potrzebuje karty ze specjalnym kluczem. Zadaniem dziecka jest uzupełnienie karty, ale trzeba zakodować według ustalonego wzoru. Każdy duży kwadrat jest podzielony na 4 mniejsze kwadraty. W dużym kwadracie powinny znaleźć się 4 różne obrazki. Żaden z obrazków nie może się powtórzyć w rzędzie pionowym ani poziomym. Kiedy dziecko wykona zadanie jest ono przepustką przez bramę .

 

10.Zabawa grafomotoryczna – Ahoj, przygodo!

Dziecko rysuje ołówkiem żaglowce po śladzie. Następnie uzupełnia rysunki żaglowców tak, aby powstały dwa takie same. Może go pokolorować, dorysować morze, marynarzy lub piratów albo dokończyć rysunek według własnej inwencji. Wyprawka „Żaglowce”- duża karta grafomotoryczna.


 

26.06.2020.(piątek) Temat: Bezpiecznie na wakacjach

1.Słuchanie opowiadania O Jasiu, który nie posłuchał mamy”.

Zaczynały się upragnione wakacje, słońce od samego rana mocno świeciło, był piękny upalny dzień. Jasiu wziął koc i rozłożył go na trawie w ogrodzie pod gruszą. Ułożył się wygodnie na kocu i zaczął czytać książkę. Po jakimś czasie wstał i pobiegł do kuchni napić się wody. Mama właśnie podawała obiad.
-Jasiu –powiedziała mama-zaraz idę do pracy, zostaniesz sam, tata wróci za trzy godziny
-Dobrze odpowiedział Jasiu i już miał wychodzić do ogrodu , kiedy mama zawołała
-Tylko pamiętaj nigdzie nie wychodź dopóki tata nie wróci!.
-Dobrze odpowiedział Jasiu i pobiegł do ogrodu dalej czytać książkę.
Nagle usłyszał jak zza płotu woła go Olek:
-Jasiu!, Jasiu! Co robisz?
-Czytam książkę odparł Jasiu
-Książkę roześmiał się Olek?! to nudy w taki dzień czytać książkę, Ja idę na plażę choć ze mną !
-Nie mogę, mama mi zabroniła odpowiedział Jasiu
-Twoja mama jest w pracy, nie dowie się, no chodź!
Jasiu przez chwilę się zamyślił i stwierdził: właściwie masz rację, zaczekaj wezmę kąpielówki i ręcznik. Już po chwili chłopcy pluskali się w wodzie. Czas szybko mijał, było wesoło, ale nagle Jasiu stracił grunt pod nogami i zaczął się topić. Olek zaczął głośno krzyczeć RATUNKU! , RATUNKU!. Na szczęście usłyszał go ratownik i w porę wyciągnął chłopca z wody. Jasiu napił się wody i na chwilę stracił przytomność. Ratownik musiał wezwać pogotowie, które przyjechało prawie natychmiast. Zabrali Jasia i wystraszonego Olka do szpitala. Chłopcu na szczęście nic się groźnego nie stało -najadł się tylko strachu i napił trochę wody. A mama? Mama o wszystkim się dowiedziała, bo przecież musiała odebrać Jasia ze szpitala. Olkowi też było przykro i głupio, bo to on przecież namówił Jasia do złamania obietnicy danej mamie. Przeprosił mamę Jasia, że namówił chłopca do złamania obietnicy, a Jaś przeprosił mamę, że dał się namówić i jej nie posłuchał. Obiecał jej też, że już nigdy, przenigdy jej nie oszuka.
Na szczęście przygoda Jasia dobrze się skończyła i nigdy już nie złamał danej mamie obietnicy.

2. Rozmowa na temat wysłuchanego opowiadania:

-jak postąpił Jaś?

-jak mogła skończyć się ta wyprawa?

-czy należy słuchać rodziców?

-czy zachowanie Olka było właściwe?

-dlaczego nie wolno bez opieki chodzić na plażę?

3.  Prezentacja i omówienie planszy edukacyjnej pt. „Bezpieczna kąpiel”. Załącznik na końcu planu dnia dzisiejszego.

Dzieci próbują odpowiadać całymi zdaniami:

-Co to znaczy, że kąpielisko jest strzeżone?

-Po czym można poznać, że jest to kąpielisko strzeżone?

-jak nazywa się osoba, która czuwa nad bezpieczeństwem kąpiących się osób?

-Jakiego koloru flaga jest wywieszona, kiedy można się kąpać?

-Czy ktoś wie, jakiego koloru flaga informuje nas, że kąpiel jest zabroniona?

-O czym informują nas kolorowe boje zanurzone w wodzie?

4. Zabawa ruchowa „Bezpieczna kąpiel”.

Dziecko poruszają się po pokoju w rytm muzyki. Zadaniem jest obserwacja dziecka - prawidłowe reagowanie na sygnały niewerbalne. Kiedy rodzic trzyma w ręku białą flagę, dziecko przemieszcza się po pokoju. Kiedy zmienia kolor flagi na czerwoną, dziecko kucają w miejscu.

Krótki film :Bezpieczeństwo dzieci nad wodą | Bezpieczne wakacje                             

http://https://youtu.be/Ui-ndYWcThA

5. Zabawa dydaktyczna : „Wolno-nie wolno”

Dziecko otrzymuje  dwie flagi białą i czerwoną rodzic wypowiada różne sytuacje , które mogą wydarzyć się na plaży dziecko ma ocenić czy to jest dozwolone na plaży czy nie i podnieść odpowiednią flagę jeśli tak –to biała, jeśli nie –to czerwoną.

Sytuacje:

-Chłopiec opalał się przez dłuższy czas na kocu , chce teraz się wykąpać i wbiega szybko do wody zanurzając się natychmiast. Czy może tak postąpić?

-Dzieci pod wieczór przyszły na plażę się wykąpać na plaży nie ma już ratownika. Czy mogą wejść do wody?

-Dzieci chcą wejść do wody na maszcie zawieszona jest biała flaga, dzieci twierdzą że mogą wejść do wody. Czy to prawda?

-Podczas pobytu na plaży zerwał się silny wiatr , który przygonił burzę część plażowiczów pływa dalej . Czy mogą oni pływać podczas burzy?

 

6. Karta pracy: dziecko otrzymują różne obrazki kąpiących się na plaży dzieci w różnych sytuacjach. Zadaniem dziecka jest pokolorować obrazki farbami i przykleić odpowiednią do sytuacji flagi białą-zezwalającą na kąpiel, czerwoną zabraniającą kąpieli.

 

7. Zaproszenie do wyruszenia na  bezpieczne wakacje przy słowach wiersza „ Jedziemy na wakacje” – dzieci ilustrują ruchem tekst .

Jedziemy na wakacje      -dzieci naśladują jazdę rowerem

do lasu, nad wodę.

Prosimy ciebie słonko,

o piękną pogodę.

 

Jedziemy na wakacje    -dzieci naśladują jazdę samochodem

nad wodę, na plażę.

Kolorowe muszelki

przynieś falo w darze

 

Jedziemy na wakacje    -dzieci naśladują jazdę pociągiem

w te góry wysokie.

Nie chowajcie się szczyty,

za mgłą, za obłokiem.

 

Jedziemy na wakacje    -dzieci naśladują jazdę autobusem

na Mazury może !.

Wyjrzyj z krzaków prawdziwku,

czekaj na nas w borze.

 

8. Zabawa relaksacyjna. Dziecko zajmuje dowolnie miejsce na dywanie.

- Zamykamy na chwilę oczy. Są wakacje. Jesteśmy nad morzem. Szumią morskie fale.
Dziecko naśladuje głos fal - szuuuuuu, szuuuuuu...., równocześnie rysuje w powietrzu fale.
Małe fale - szumią cicho. Dziecko cicho naśladuje szum fal.
Duże fale - szumią głośno.

Rodzic zwraca się do dziecka:
-  Wstajemy. Kąpiemy się w morzu, skaczemy przez fale. Uwaga! Mała fala, wykonujemy mały wyskok w górę. Uwaga! Teraz zbliża się duża fala. Wykonujemy wysoki wyskok w górę. Kładziemy się na dywanie, na brzuchach. Naśladujemy pływanie żabką.

Teraz przenosimy się w góry. Zdobywamy szczyty gór – dziecko miarowo oddycha, wykonuje ciężkie kroki.

- W górach można spotkać echo. - dziecko naśladuje sylaby i wyrazy wypowiadane przez rodzica.

Dziecko leży na dywanie i słucha muzyki relaksacyjnej "głosy przyrody".

Poranek w lesie   https://youtu.be/MNW3OUxp9Hk

9. Plażowe klapki - wakacyjna praca plastyczna
Pierwszym etapem pracy, jest odciśnięcie stópek na kartce wybranymi przez  kolorami farb, po czym dziecko odciska ja na kartce w kolorze również przez siebie wybranym.
Gdy stópki wyschną, należy wyciąć je i nakleić na kremowe kartki. Dziecko ozdobia stópki kaszą jęczmienną (przyklejoną na klej Magic), symulującą piasek. Następnie, ze słomek do napojów stworzyć paski do klapek. Całość przyozdobić różnymi elementami np. Serduszkami, gwiazdkami, muszelkami…

 


29.06.2020r  (poniedziałek) Na wakacje ruszać czas !

Formy: (propozycje  dla rodziców, można zupełnie inaczej zrealizować temat zgodnie z własnym  pomysłem)

- Słuchanie piosenki: Tato już lato. https://youtu.be/2nacbp-U-6A

 

-  Rozmowa na temat obecnej pory roku z wykorzystaniem zagadki:

Kiedy wszyscy wyjeżdżają,

bo urlopy wreszcie mają.

Gdy wakacje zaczynamy,

jaką porę roku mamy?

- Globalne odczytanie wyrazu lato. 

- Wysłuchanie wiersza: Na wakacje ruszać czas

Za dni kilka – o tej porze
będę witać polskie morze.
Bo najbardziej mi się marzy
żeby bawić się na plaży.

A ja chciałbym dotknąć chmury
i dlatego jadę w góry.
Razem z mamą, razem z tatą
w górach lubię spędzać lato.

Ja na morze nie mam czasu.
Wolę jechać het- do lasu.
I tam z dziadkiem zbierać grzyby
albo w rzece łowić ryby.

Dla mnie to najlepsza pora
żeby wskoczyć do jeziora.
Nie chcę w upał chodzić w góry.
Wolę jechać na Mazury.

Morze, góry, las i rzeka;
Wszystko to już na nas czeka.
Bo zaczęło się już lato
Jedźmy mamo, jedźmy tato.

Rozmowa na temat wiersza z wykorzystaniem pytań: Gdzie dzieci planowały pojechać na wakacje?, Co można robić nad morzem?, Co można robić w górach?, Co można robić w lesie?, Co można robić nad jeziorem?.

 

- Zabawa ruchowa - naśladowcza: Wakacyjne zabawy. Dzieci biegają po pokoju w czasie słuchania dowolnej muzyki, kiedy muzyka milknie, rodzic wypowiada nazwę zabawy lub czynności, zadaniem dziecka jest naśladowanie tej czynności np. (pływanie, wspinanie się na szczyt, zbieranie grzybów, opalanie się, pieczenie kiełbaski przy ognisku, łowienie ryb itd.)


 - Oglądanie filmu : Zagadkowe lato – Film edukacyjny dla dzieci.  https://youtu.be/IM6-4yMGXW4

 

- Rozmowy nt. Co lubimy robić w lecie?. Za co lubimy lato? Pomocą do rozmowy mogą być obrazki zawarte w załączniku. (lody,  tęcza, strój kąpielowy, klapki na plażę, okulary przeciwsłoneczne, słońce) dzieci nazywają przedmioty znajdujące się na obrazkach, dzielą ich nazwy na sylaby, wyróżniają głoskę jaką słyszą na początku  i na końcu. Próbują dzielić słowa na głoski np. l-o-d-y. ( załącznik 3 )


 

- Karta pracy dla chętnych dzieci: utrwalenie pojęć: nad, pod, na, z prawej strony, z lewej strony,                          
( załącznik 4 )  
Zadajemy dzieciom polecenie:
Wytnij wszystkie lody, następnie przyklej lody w odpowiednim miejscu np. żółty lód  przyklej z prawej strony, lód czerwony przyklej nad straganem itd.

 


 

30.06.2020r (wtorek) Aktywnie i bezpiecznie na wakacjach.

Formy: (propozycje  dla rodziców, można zupełnie inaczej zrealizować temat zgodnie z własnym  pomysłem)

- Słuchanie piosenki: Bezpieczne wakacje. https://youtu.be/W4RHyjQLfCM

- Przypomnienie zasad bezpieczeństwa podczas wakacji: wysłuchanie wiersza „Wakacyjne rady” W. Badalskiej:

Głowa nie jest od parady
służyć musi dalej.
Dbaj więc o nią i osłaniaj
kiedy słońce pali.

Płynie w rzece woda
chłodna, bystra, czysta,
tylko przy dorosłych
z kąpieli korzystaj.

Jagody nieznane
gdy zobaczysz w borze -
Nie zrywaj! Nie zjadaj! -
bo zatruć się możesz.

Urządzamy grzybobranie
jaka rada stąd wynika?
Gdy jakiegoś grzyba nie znasz
nie wkładaj go do koszyka.
 


Biegać boso jest przyjemnie,
ale ważna rada:
- idąc na wycieczkę pieszą
dobre buty wkładaj!

Rozmowa na temat bezpiecznego zachowania podczas wakacji - omówienie ważnych rad, które występują w wierszu       
( noszenie czapki na głowie, kąpiel pod opieka dorosłych, zbieranie tylko takich jagód i grzybów, które znają dorośli, właściwe obuwie na długie wycieczki 
Przypomnienie numerów alarmowych 112, 999, 998, 997.

-Oglądanie filmików i bajeczek o bezpieczeństwie nad wodą i w górach.

https://youtu.be/Ui-ndYWcThA 

https://youtu.be/wS4SRvkvLio,

https://youtu.be/0iidgRGFl60

-  Przypomnienie zasad bezpiecznych wakacji, poprzez odpowiedź TAK lub NIE

(do ćwiczenia należy przygotować dwa kartoniki, jeden zielony, drugi czerwony – mogą to być kartki z bloku pomalowane na odpowiednie kolory, kartonik zielony oznacza – tak, kartonik czerwony – nie. Dzieci odpowiadają na pytania przez podniesienie właściwego kartonika.

• Czy należy posmarować skórę kremem z filtrem, przed wyjściem na słońce?
• Czy w lesie można palić ognisko?
• Czy biała flaga oznacza, że można się kąpać?
• Czy na plaży można zakopać śmieci?
• Czy w górach można spacerować w klapkach?
• Czy w każdym miejscu można skakać na główkę do wody?
• Czy w górach należy zawsze iść wyznaczonym szlakiem?
• Czy podczas jazdy na rowerze należy mieć kask?
• Czy w czasie burzy można stać pod drzewem?
• Czy jeśli się zgubimy, możemy prosić o pomoc nieznajomego pana?
• Czy dzieci powinny mieć rękawki i koła ratunkowe?


- Wysłuchanie opowiadania pt. : Wakacje Oli. Wskazywanie, jak należy się zachować, aby bezpiecznie spędzić wakacje oraz jak należy postępować w przypadku, gdy dziecko się zgubi- rozmowa o treści opowiadania.

Wreszcie wakacje – powiedziała Ola budząc się rano w pokoju z widokiem na morze. To były wyczekiwane wakacje po długim roku szkolnym, obfitym w przygody i uroczystości.
Jemy śniadanie i wychodzimy na plażę - powiedziała mama. Po pysznej jajecznicy Ola, jej siostra Ala i tata byli już gotowi do wyjścia. Cała rodzina wyruszyła na plażę. Po drodze zatrzymali się przy budce z lodami. Lody były kolorowe a wybór niespotykanie duży. Ola i Ala nie mogły się zdecydować .
Kiedy Ola wybrała już malinową i pistacjową gałkę spostrzegła budkę z kolorowymi muszelkami i innymi pamiątkami z wakacji. Szybko do niej pobiegła, bo przecież obiecała babci muszelki. Gdy z zapartym tchem oglądała pamiątki nagle zobaczyła, że jest sama. A gdzie mama i tata?

Ola szybko wybiegła ze sklepiku, ale rodziców nie było widać w pobliżu. Natychmiast udała się do pani kasjerki i powiedziała że się zgubiła, że się nazywa Ola Nowak. Pani kasjerka powiadomiła ratownika. Po chwili przez megafon zabrzmiał komunikat o znalezionej dziewczynce Oli. Po 10 minutach do sklepiku dotarli rodzice, którzy również szukali córki. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Ola już na zawsze zapamięta, że nie wolno oddalać się od rodziny.

 

- Zabawa ruchowo - naśladowcza „Bierzemy misia w teczkę jedziemy na wycieczkę”. ( dzieci za pomocą ruchu i gestów przedstawiają treść czytaną przez rodzica )


Wyobraźcie sobie, że za chwilkę wybieramy się na długą wycieczkę. Najpierw musimy zapakować nasz niewidzialny pleckach, w potrzebne nam rzeczy: zabieramy, ubrania, buty, jedzonko, aparat i lornetkę. ( dzieci pakują niewidzialny plecak ) Uwaga wyruszamy. Najpierw jedziemy w góry, musimy się na nie wspinać. Mamy bardzo ciężki plecak, więc dużo nas to sił kosztuje. Teraz jedziemy  nad morze, musimy przepłynąć kawałek (należy naśladować ruchem, tak jakby wykonywało się te czynności). Następny przystanek to wieś, kosimy trawę i karmimy koniki i krówki (dzieci naśladują ruch koszenia trawy). Po takiej wycieczce wracamy do przedszkola, zdejmujemy ciężki plecak i kładziemy się na dywanie i głęboko oddychamy ( słuchamy muzyki relaksacyjnej )

 

ZAŁĄCZNIKI:

  • Załacznik 4
    Utworzono dnia 18.06.2020, Format: brak danych, Rozmiar: brak danych
  • Załącznik 3
    Utworzono dnia 18.06.2020, Format: brak danych, Rozmiar: brak danych
  • Załacznik 2
    Utworzono dnia 18.06.2020, Format: brak danych, Rozmiar: brak danych
  • Załącznik 1
    Utworzono dnia 18.06.2020, Format: brak danych, Rozmiar: brak danych

Zegar

Kalendarium

Lista wydarzeń w miesiącu Marzec 2024 Brak wydarzeń w tym miesiącu.

Imieniny